Wielu ludzi lubi ciężkie koce i kołdry, jednak tym razem mowa o nieco większej skali ciężaru. Kołdra obciążeniowa waży zazwyczaj od 5 do 9 kg, a gruba wcale nie jest. Takie kołdry wypełnione są zazwyczaj drobnymi kulkami szklanymi, choć niekiedy mogą to też kulki ze stali nierdzewnej. Mają na sobie równomiernie rozłożone szwy, tworząc we wnętrzu komory dla szklanych perełek, by zachować cały czas równomierne ich rozłożenie na całej powierzchni.
Czy pod kołdrą obciążeniową można schować się przed lękiem?
Działanie przeciwlękowe i relaksujące jest jednym z głównych haseł marketingowych producentów i sprzedawców koców i kołder obciążeniowych. Ciężkie nakrycie otula nas mocniej, co może wywoływać większe poczucie bezpieczeństwa. Niektórzy twierdzą, że mocniejszy nacisk kołdry w naszej podświadomości imituje uczucie… przytulenia. I taka właśnie imitacja dotyku poprzez nacisk spowodowany zwiększonym ciężarem nakrycia ma odtwarzać część jego psychologicznych efektów, łącznie z większym poczuciem bezpieczeństwa i odprężenia, zwiększeniem świadomości ciała.
A teraz sprawdźmy, co w zakresie właściwości kołdry obciążeniowej mówią publikacje naukowe.
Przegląd badań z 2020 roku, do którego zakwalifikowało się 8 badań o odpowiedniej jakości, wskazuje, że kołdry obciążeniowe (ang. weighted blankets) mogą być pomocne w redukcji lęku, jednak brakuje dowodów na efektywność w bezsenności i poprawianiu jakości snu.
W 2021 opublikowano wyniki eksperymentu przeprowadzonego w placówce psychiatrycznej. Pacjenci mieli zaoferowane do wyboru koce o różnym ciężarze: 14 funtów (~6,35 kg), 20 funtów (~9 kg), lub zwykły kocyk 5 funtów (~2,25 kg). Używali ich przez 20 min, a przed i po tej interwencji badano im puls i wypełniano kwestionariusz oceniający stan lęku (STAI: Y-6). Efekty tutaj były pozytywne, ponieważ badanym zarówno poprawiały się wyniki sprawdzane kwestionariuszem, jak i obniżał się puls, sugerując większą relaksację i mniejsze poczucie lęku.
Korzyści dla snu zauważyli jednak szwedzcy badacze, którzy przeprowadzili badanie na 120 pacjentach, którzy jednocześnie zmagali się z bezsennością i jednym z zaburzeń: depresja, choroba dwubiegunowa, lęki uogólnione, ADHD. W tym badaniu 4 tygodnie używania kołdry obciążeniowej spowodowały znacznie lepsze utrzymanie snu ze zmniejszeniem stopnia nasilenia bezsenności (wg Insomnia Severity Index), wyższy poziom aktywności w ciągu dnia oraz zmniejszenie objawów zmęczenia, depresji i lęku w ciągu dnia, w porównaniu do grupy kontrolnej.
Dobre opinie są też w badaniach o nieco luźniejszej metodologii. Np. w jednym z nich przeprowadzano wywiad z personelem domu opieki, by opisali, jak kołdry obciążeniowe sprawdzają się u ich podopiecznych. Jest to o tyle ciekawe badanie, że w domach opieki stosuje się w przeważającym stopniu zabiegi farmakologiczne, a obszar zabiegów środowiskowych jest niewypełniony. Stosowanie kołder obciążeniowych mogłoby być jednym z takich narzędzi. Podczas wywiadu personel pielęgniarski stwierdził, że kołdra obciążeniowa pozytywnie wpłynęła na zdrowie podopiecznych w zakresie snu, aktywności fizycznej i ich zachowań. Kołdra obciążeniowa sprawiała, że szybciej zasypiali, sen był nieprzerwany, a rano czuli się bardziej wypoczęci. Personel zaobserwował wzmożony poziom aktywności, ponieważ podopieczni stali się bardziej energiczni. Zauważono również zmniejszenie negatywnych zachowań psychologicznych, takich jak lęk i zamartwianie się.
Kołdry obciążeniowe dla dzieci
Kołderki obciążeniowe produkowane są też w mniejszych rozmiarach dla dzieci w różnym wieku. U dzieciaków kwestia zastosowania terapeutycznego może być nieco inna niż u dorosłych. Według popularnych opinii ciężkie nakrycie ciała może być pomocne w zaburzeniach sensorycznych występujących np. w spektrum autyzmu lub ADHD.
Na dzieciach w wieku 6-15 lat z ADHD i problemami ze snem przeprowadzono badanie, w którym kładziono duży nacisk na ocenę doświadczeń i obserwacji rodziców. Badanie trwało 8 tygodni, a w tym czasie każde dziecko przez 4 tygodnie używało kołdry obciążeniowej i przez 4 tygodnie kołdry o regularnym ciężarze, z czego obie były wykonane z tych samych materiałów i tak samo wyglądały. Ciężar był jedyną zmienną. Kołdry obciążeniowe miały ciężar indywidualnie dopasowywany do dziecka na podstawie jego wieku, masy ciała, wzrostu, skali problemów ze snem itp. Na koniec przeprowadzano kompleksowy wywiad z rodzicami na podstawie opracowanego wcześniej zestawu pytań. Wyniki pokazały, że rodzice zauważali lepszą jakość snu u ich dzieci podczas używania kołder obciążeniowych. Dzieci osiągały zadowalający sen, lepsze samopoczucie ogólne i lepiej radziły sobie w życiu codziennym. Sen poprawiał się w kontekście szybkości zasypiania, utrzymania snu bez wybudzeń i zachowaniu ogólnej rutyny snu. W kontekście samopoczucia poprawiało się uczucie relaksacji i zmniejszał się niepokój.
Innym razem przeprowadzono badanie na dzieciach w wieku od 5 do 16 lat ze zdiagnozowanymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu i problemami ze snem. Interwencje przeprowadzano u każdego po 2 razy – raz z kocem obciążeniowym, a raz z identycznie wyglądającym kocem o regularnym ciężarze. Każdy z nich był używany do snu przez 2 tygodnie. Podczas interwencji mierzono czas i jakość snu z pomocą aktygrafii. Do oceny rezultatów wykorzystywane były też raporty rodziców. Niestety to badanie nie pokazało znaczących różnic w żadnym z parametrów mierzonych aktygrafią. Mimo to, zarówno dzieci, jak i ich rodzice preferowali koce obciążeniowe zamiast zwykłych. Były one dobrze tolerowane i nie powodowały dodatkowych problemów ani ze snem, ani innej natury.
Ogółem, doniesienia na temat skuteczności są mieszane. Jest to jednak zabieg stymulujący sensorycznie, więc nie jest dużym zaskoczeniem, że reakcja na taki bodziec jest mocno indywidualna. Niemniej same eksperymenty z kołdrami i kocami obciążeniowymi są nieinwazyjne i nie niosą za sobą żadnego ryzyka, w porównaniu do zabiegów farmakologicznych.
W przypadku dzieci z zaburzeniami sensorycznymi dobrze jest najpierw zasięgnąć opinii pediatry lub terapeuty integracji sensorycznej, by ocenić zasadność użycia kołdry obciążeniowej w tym konkretnym przypadku. Należy też odpowiednio dobrać rozmiar i ciężar kołdry/koca obciążeniowego. Zazwyczaj nie poleca się stosowania takich ciężkich kołderek dla dzieci poniżej 2 roku życia.
Jak używać kołder obciążeniowych?
Dobra praktyka głosi, by nie skakać od razu na głęboką wodę. Producenci zazwyczaj rekomendują stosowanie na początku po 15 minut. Z czasem, gdy zaczynamy przyzwyczajać się do bodźca, można ten czas stopniowo wydłużać, w ostateczności próbując nawet spania pod kołdrą obciążeniową całą noc. Możesz ich używać w dowolnym momencie, np. gdy wrócisz z pracy do domu i chcesz się trochę wyciszyć, albo wieczorem, gdy czytasz książkę przed snem.
Niechęć do kołder obciążeniowych najprawdopodobniej jest najczęstsza u osób z klaustrofobią. Niektórym mogą też nie pasować te najcięższe kołdry (9 kg), przynajmniej na początku. Zmiana na lżejszą kołdrę (5-6,5 kg) często daje wtedy dużo lepsze odczucia.
Moja opinia
Mój koc waży 6,5 kg. Kupiłem go w LIDLu, do czego skusiła mnie całkiem niska cena jak na taki produkt (płaciłem około 200 zł) i piękny, głęboki, granatowy kolor, który bardzo lubię. Muszę przyznać, że uczucie ciężkości jest całkiem satysfakcjonujące, choć ciężko mi wytłumaczyć motyw — musi siedzieć gdzieś głębiej w głowie. Dobrze mi się sprawdza np. do krótkich drzemek w ciągu dnia. Próbowałem kilka razy spać pod nim całą noc, jednak tutaj sprawdzał mi się już gorzej. Początek może jest fajny, jednak ostatecznie po jakimś czasie i tak musiałem go z siebie zrzucić 🙁 Zapewne potrzebuję dłuższego wdrażania się w tę praktykę.
Wyciąganie twardych wniosków o skuteczności z badań jest niestety śliskim tematem. Doniesienia są mieszane. W wielu publikacjach autorzy odkrywają albo brak działania, albo niepewne wyniki i sugerują przeprowadzenie dalszych prób dla rozjaśnienia tematu. Pozytywne efekty najczęściej objawiają się w subiektywnych opiniach, rzadziej w wyniku konkretnych pomiarów. Niemniej jeśli potraktujesz koc obciążeniowy jako ciekawy gadżet dający ciekawe doznania, a nie jako narzędzie terapeutyczne, to możesz zyskać sporo satysfakcji. A kto wie, może przy okazji akurat w Twoim przypadku pomoże też z lękami lub zaburzeniami snu?
Źródła:
- Eron K, Kohnert L, Watters A, Logan C, Weisner-Rose M, Mehler PS. Weighted Blanket Use: A Systematic Review. Am J Occup Ther. 2020 Mar/Apr;74(2):7402205010p1-7402205010p14. doi: 10.5014/ajot.2020.037358. PMID: 32204779.
- Becklund AL, Rapp-McCall L, Nudo J. Using weighted blankets in an inpatient mental health hospital to decrease anxiety. J Integr Med. 2021 Mar;19(2):129-134. doi: 10.1016/j.joim.2020.11.004. Epub 2020 Nov 28. PMID: 33317955.
- Ekholm B, Spulber S, Adler M. A randomized controlled study of weighted chain blankets for insomnia in psychiatric disorders. J Clin Sleep Med. 2020;16(9):1567–1577.
- Hjort Telhede E, Arvidsson S, Karlsson S. Nursing staff’s experiences of how weighted blankets influence resident’s in nursing homes expressions of health. Int J Qual Stud Health Well-being. 2022 Dec;17(1):2009203. doi: 10.1080/17482631.2021.2009203. PMID: 34904541; PMCID: PMC8740773.
- Larsson I, Aili K, Nygren JM, Jarbin H, Svedberg P. Parents’ Experiences of Weighted Blankets’ Impact on Children with Attention-Deficit/Hyperactivity Disorder (ADHD) and Sleep Problems-A Qualitative Study. Int J Environ Res Public Health. 2021 Dec 8;18(24):12959. doi: 10.3390/ijerph182412959. PMID: 34948571; PMCID: PMC8700927.
- Gringras P, Green D, Wright B, Rush C, Sparrowhawk M, Pratt K, Allgar V, Hooke N, Moore D, Zaiwalla Z, Wiggs L. Weighted blankets and sleep in autistic children–a randomized controlled trial. Pediatrics. 2014 Aug;134(2):298-306. doi: 10.1542/peds.2013-4285. Epub 2014 Jul 14. PMID: 25022743.
Wojciech Nowosada
Powiązane artykuły
2 Komentarzy
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Szukaj
Kategorie
Poznaj adaptogeny!
Produkty
- Planer tygodniowy [notes A6] 19,00 zł z VAT
- Długopis aluminiowy 12,00 zł z VAT
Pierwsze wrażenia są fajne, ale bardziej jako ciekawostka zmysłowa niż codzienny użytek, gdyż później (mój koc waży około 8-9kg) nie będziesz trzymać ”pod ręką” bo to cholerstwo jest ciężkie i niewygodne. Prowadzi to do schowania go i niestety koniecznoscią wyciągania za każdym razem co jest upierdliwe, bo jest w pip niewygodne. Ląduje więc na dnie szafy i raz na jakiś czas dostarcza fajnych wrażeń, bo znowu jest nowością dla mózgu przez to, że jest przez swoją niewygodę głównie schowany 🙂
U mnie akurat cały czas przebywa na kanapie albo w bliskiej okolicy, natomiast przychylam się do zdania, że raczej ciekawostka do stosowania raz na jakiś czas, w moim przypadku 😉 Ale mój koc nieco lżejszy, 6,5 kg, więc jest pewnie trochę bardziej wygodny w użytkowaniu niż 9 kg 😛