Kiedyś, to ludzie nawet czarno-brązową maź ze skał jedli, żeby mieć lepsze zdrowie. Ha, nadal to robimy! Tym właśnie jest popularne, himalajskie Mumio, z którego produkowane są suplementy diety. Ta intrygująca biomasa jest wyjątkowo gęsta w substancje odżywcze i znalazła swoje miejsce w tradycyjnych systemach medycznych. Czego konkretnie można się po niej spodziewać?

Czym jest Mumio himalajskie?

Jest to naturalna, czarno-brązowa substancja, występująca w skalistych rejonach górskich na wysokościach 1000-5000 m n.p.m., szczególnie w Himalajach pomiędzy Indiami i Nepalem, ale występuje też w Rosji, Tybecie, Afganistanie i północnej części Chile – wtedy jest to mumio andyjskie 😉 Powstaje w bardzo długim (trwającym kilka wieków) procesie rozkładu niektórych roślin przez mikroorganizmy, głównie Euphorbia royleana i Trifolium repens.

Obecnie jest dość popularnym składnikiem suplementów diety, gdyż przypisuje się mu wiele właściwości zdrowotnych i uważa za bardzo bezpieczny dla człowieka. Głównym składnikiem aktywnym, który interesuje nas z perspektywy wpływu na zdrowie, są kwasy fulwowe (ang. fulvic acids). Pozostałe składniki to: huminy, kwas humusowy, kwas eldagowy, różne kwasy tłuszczowe, żywice, albuminy, triterpeny, sterole, aromatyczne kwasy karboksylowe, 3,4-benzokumaryny, aminokwasy, polifenole i lipidy fenolowe, a także multum minerałów. Właściwości Mumio intensywnie analizowali badacze z byłego ZSRR.

W tradycji ajurwedyjskiej stosowany był jako adaptogen, środek poprawiający witalność i zapobiegający starzeniu. Spożywany był zazwyczaj z mlekiem.

Inne nazwy: shilajit, salajit, shilajatu, mimie, mummiyo

shilajit - mumio himalajskie

Shilajit jako nutraceutyk dla zdrowia mózgu

Jest kilka działań, którymi mumio wpływa na kondycję mózgu. Jednym z nich jest działanie przeciwutleniające. Badania nad składem mumio andyjskiego w Chile pokazały wartości wskaźnika ORAC pomiędzy 50 a 500 jednostek Trolox / g materiału, co jest wynikiem znacznie wyższym niż w owocach Noni i w borówkach amerykańskich, słynących z wysokiego potencjału antyoksydacyjnego. Shilajit wydaje się być bardzo silnym fitokompleksem przeciwutleniającym, co zdecydowanie jest jego mocną stroną.

Obiecujące są doniesienia o działaniu neuroprotekcyjnym, szczególnie w kontekście choroby Alzheimera. Działa tak, gdyż zapobiega samoagregacji białek tau.

Badania na szczurach pokazują, że shilajit ma działanie nootropowe i przeciwlękowe. Spadek lęków zauważony był w eksperymentach Elevated plus maze, natomiast efekty nootropowe w Passive avoidance learning and retention i Active avoidance learning and retention. W tym samym badaniu sprawdzano też wpływ na stężenia monoamin. Zanotowano lekki spadek obrotu serotoniną, wzrost działania dopaminergicznego i brak wpływu na noradrenalinę. Takie efekty pojawiały się po 5 dniach, natomiast doraźne podanie mumio nie wpływało znacząco na żaden z tych neuroprzekaźników.

Shilajit jest uznawany za adaptogen. Tym razem nie jest to taki adaptogen jak np. Ashwagandha. Jego działanie adaptogenne objawia się szczególnie, gdy stresorem jest wysokogórska atmosfera, dla osoby normalnie przebywającej na bardziej nizinnych terenach. Pod tym względem można go trochę porównać do Maca – adaptogen występujący w wysokich górach, który pomaga w nim przetrwać przybyszom. Analizy pokazują, że faktycznie może zmniejszać dolegliwości pojawiające się w wysokich górach, takie jak zmęczenie, osłabienie i letarg. Odpowiada za to aktywny transport składników odżywczych do tkanek głębokich. Dodatkowo, wspomaga układ odpornościowy oraz łagodzi objawy gastryczne i krążeniowe.

Hormony płciowe również mogą skorzystać

Jednym z popularnych zastosowań tego suplementu jest podnoszenie płodności u mężczyzn, szczególnie w sytuacji, gdy problemy z płodnością współwystępują z obniżonym poziomem testosteronu. Shilajit jest uwzględniany też w wielu kompleksowych formułach „boosterów testosteronu”, czyli suplementów, które ukierunkowane są właśnie na podnoszenie stężenia tego androgennego hormonu.

Skąd taka sława? Ano z wyników badań. 60 niepłodnych mężczyzn z oligospermią (za mało plemników) poddano 90-dniowej próbie. Przed i po zakończeniu leczenia oceniono całkowity semenogram i testosteron w surowicy, hormon luteinizujący i hormon folikulotropowy. Sprawdzono również dialdehyd malonowy (MDA) – marker stresu oksydacyjnego, zawartość nasienia i biochemiczne parametry bezpieczeństwa. Dwudziestu ośmiu pacjentów, którzy ukończyli leczenie, wykazało istotną (P <0,001) poprawę jakości nasienia (+37,6%), całkowitej liczby plemników (+61,4%), ich ruchliwości (12,4-17,4%) i prawidłowej liczby plemników (+18,9%), z jednoczesnym zmniejszeniem liczby komórek ropnych i nabłonkowych w porównaniu z wartością wyjściową. Zaobserwowano też istotny spadek zawartości MDA w nasieniu (-18,7%). Ponadto, poziomy testosteronu w surowicy (+ 23,5%; P <0,001) i FSH (+ 9,4%; P <0,05) istotnie wzrosły. W badaniu stosowano kapsułki po 100 mg, dwa razy dziennie, po głównych posiłkach.

Dawkowanie Mumio

W badaniu na ludziach stosowano ekstrakt Shilajit standaryzowany na 50% kwasów fulwowych dawce 200 mg dziennie (podzielonej na dwa razy) przez 90 dni. 200 mg dziennie to najczęściej zalecany standard. Popularne są też ekstrakty 20%, wtedy takiego ekstraktu należy stosować proporcjonalnie więcej, by dostarczyć podobną ilość kwasów fulwowych: zamiast 200mg 50% stosujemy 500 mg 20%.

Według tradycyjnych założeń, synergicznie wzmacnia działanie innych ziół i leków. Mumio uznawane jest za bardzo bezpieczny suplement. Tradycyjnie stosowały go nawet dzieci, z mlekiem, do śniadania. Największym zagrożeniem jest nie sam shilajit, a jego jakość. By był zdatny do spożycia i w pełni bezpieczny, musi być oczyszczony z toksyn, a niestety nie wszyscy dystrybutorzy pilnują tego procesu. Surowe, nieoczyszczone mumio może zawierać pewne ilości metali ciężkich, mykotoksyn, a nawet utleniaczy i wolnych rodników.

Podsumowanie

Ogół właściwości mumio:

  • redukcja stanów zapalnych,
  • działanie antyagregacyjne,
  • optymalizacja produkcji testosteronu,
  • neutralizacja stresu oksydacyjnego,
  • działanie neuroprotekcyjne, szczególnie w kontekście Alzheimera,
  • poprawa kognicji,
  • lekkie działanie adaptogenne.

W pełni naturalna substancja, bez poważnych skutków ubocznych, wpływająca na spowolnienie starzenia, wspomagająca mózg i zapobiegająca chorobom. Jeśli tylko masz sprawdzonego, godnego zaufania dostawcę, który oferuje produkt oczyszczony z metali ciężkich, to warto spróbować. Co prawda czasem jest reklamowany jako adaptogen, jednak ciężko uznać to za główny atut. Zdecydowanie częściej po shilajit sięga się w ramach działań anti-aging i dla podniesienia testosteronu i płodności.

Źródła:

  • Carlos Carrasco-Gallardo et al. „Shilajit: A Natural Phytocomplex with Potential Procognitive Activity” Int J Alzheimers Dis. 2012; 2012: 674142.
  • Harsahay Meena et al. „Shilajit: A panacea for high-altitude problems” Int J Ayurveda Res. 2010 Jan-Mar; 1(1): 37–40.
  • A. K. Jaiswal, S. K. Bhattacharya „Effects of Shilajit on memory, anxiety and brain monoamines in rats” Indian Journal of Pharmacology 1992 ; 24: 12 – 17.
  • T K Biswas et al. „Clinical evaluation of spermatogenic activity of processed Shilajit in oligospermia” Andrologia. 2010 Feb;42(1):48-56.