Treonian magnezu – najlepszy dla celów neurologicznych? 

Suplement z magnezem zazwyczaj jest jedną z najważniejszych pozycji w apteczce osoby dbającej o zdrowie. Jest tani i efektywny – wielu z nas ma mniejszy lub większy niedobór magnezu, a jego uzupełnienie dość szybko przynosi odczuwalne rezultaty. Dobrze znane jest również pozytywne działanie magnezu na mózg. Uczestniczy on w komunikacji neuronalnej, w wielu przemianach metabolicznych, reguluje gospodarkę energetyczną, no i oczywiście tonizuje układ nerwowy, zapobiegając jego nadmiernej pobudliwości.

Magnez dla mózgu

Często po magnez sięgamy konkretnie by poprawić samopoczucie – zredukować uczucie zmęczenia lub poprawić sen i znieść stres. Jedna forma tego pierwiastka pod tym względem przykuwa szczególne zainteresowanie. Jest nią treonian magnezu, który według badań na gryzoniach bardzo efektywnie przekracza barierę krew-mózg, w przeciwieństwie do innych, popularnych i ekonomicznych form, takich jak cytrynian, jabłczan, czy chelat aminokwasowy magnezu, które dobrze przyswajają się do krwiobiegu, ale magnez w mózgu uzupełniają wolniej.

Oryginalny Magtein®

Oryginalny treonian magnezu (magnesium l-threonate) znany jest pod nazwą patentową Magtein®, zarejestrowaną przez amerykańską firmę Magceutics Inc.

Według Magceutics Inc., Magtein® przynosi następujące korzyści:

• poprawia zdolności kognitywne,
• poprawia pamięć i zdolność do nauki,
• poprawia koncentrację i nastrój,
• redukuje stres,
• przekracza barierę-krew-mózg.

A z 12-tygodniowego badania klinicznego na ludziach opublikowanego w 2016 roku wysunięto następujące wnioski:

• poprawia funkcjonowanie mózgu,
• spowalnia efekty starzenia się mózgu,
• zwiększa gęstość synaptyczną mózgu.

Czy treonian magnezu jako jedyny podnosi stężenie magnezu w mózgu?

Nie jako jedyny, ale na pewno wśród innych stosowanych doustnie form magnezu, zdecydowanie wyróżnia się szybkością działania. Co ciekawe, bardzo dobre efekty w kwestii podnoszenia stężenia magnezu w mózgu notowano z siarczanem magnezu. Haczyk jest taki, że podawany był dożylnie. A dobra wiadomość z kolei, że preparat z magnezem do iniekcji w aptece jest bardzo tani (~20zł za 10 ampułek), wymaga jednak recepty od lekarza i umówienia się z pielęgniarką na podpięcie kroplówki. Jest to ważne, gdyż dla zachowania bezpieczeństwa, siarczan magnezu powinien być podawany w rozcieńczonym roztworze, w powolnym wlewie kroplowym. Tak więc ze względu na dużo łatwiejszą formę podania, to treonian magnezu zbiera laury.

Czy faktycznie jest taki cudowny?

Kiedyś moją uwagę zwracał fakt, że właściciel patentu Magtein przez wiele lat obiecywał opublikować badania pokazujące świetny wpływ treonianu magnezu na ludzi, by poparcie działania nie wynikało tylko z eksperymentów na myszach i szczurach. Niestety deklarowane terminy były wielokrotnie przekraczane. Miałem obawy, że badania były przeprowadzone, ale bez oczekiwanego rezultatu. Na szczęście obecne są już dostępne dane z badań klinicznych.

Tak czy inaczej, ciężko powiedzieć, żeby treonian magnezu nie działał w praktyce. Niektórzy przeprowadzają na sobie eksperyment, przyjmując jednorazowo nieco większą ilość kapsułek niż w zalecanej porcji. Jako że z założenia treonian szybko podnosi magnez w mózgu, to powinien wtedy dawać odczuwalne skutki już przy jednej porcji. I faktycznie, u wielu osób takie efekty się pojawiają, na różny sposób. Osobiście testowałem 4-krotność sugerowanej dawki (600 mg magnezu pierwiastkowego, 16 kapsułek!) i czułem lekkie uspokojenie i przypływ ciepła. Oczywiście takie dawki nie są do stosowania codziennie, ponieważ raz, że to za dużo, a dwa, że wychodzi strasznie nieekonomicznie.

Źródło: magtein.com