Sprawny mózg to odżywiony mózg. Coraz więcej mówi się o roli diety i podstawowych jej składników w utrzymywaniu prawidłowych funkcji kognitywnych. I bardzo dobrze. Dysponujemy też sporą ilością informacji na temat wpływu poszczególnych witamin na mózg. W farmacji znane są nawet pewne specjalne formy witamin, które mają w intensywniejszy sposób wspomagać mózg, a jedną z nich jest sulbutiamina.
Czym jest sulbutiamina?
Sulbutiamina jest syntetyczną pochodną witaminy B1 (tiaminy). A konkretniej, to zbudowana jest z dwóch cząsteczek tiaminy, które połączone są grupą siarkową. Opracowana została przez japońskich badaczy, podczas starań o odkrycie sposobu na efektywne uzupełnienie niedoborów witaminy B1 w społeczeństwie. Jej deficyty były powszechne, ze względu na kiepską sytuację ekonomiczną i ubogą dietę Japończyków po II Wojnie Światowej.
Tiamina pomaga w utrzymaniu prawidłowej pracy układu nerwowego i zachowaniu funkcji psychologicznych, a także uczestniczy w regulacji metabolizmu energetycznego, wpływając na proces produkcji wysokoenergetycznych cząsteczek ATP.
Pierwotnym zastosowaniem sulbutiaminy było leczenie astenii, czyli ogólnej słabości organizmu. Jest wydajniej transportowana z krwiobiegu do mózgu (dobrze przekracza barierę krew-mózg), w porównaniu do klasycznej tiaminy, może też skuteczniej od niej uzupełniać niedobór witaminy B1. Klasyfikowana jest jako lek nootropowy. Na francuskim rynku farmaceutycznym znana jest jako lek pod nazwą handlową Arcalion. Obecnie sprzedawana jest też jako suplement diety.
Inne nazwy: Ereon, Arcalion, isobutyryl thiamine disulfide.
Działanie sulbutiaminy
Najbardziej popularnym, ale i intrygującym działaniem sulbutiaminy jest potencjalny wpływ na zwiększenie otwartości społecznej i rozmowności. Z tego względu chętnie wybierana jest przez osoby nieśmiałe, ale i tych, którzy często występują publicznie. Takie działanie zauważono we francuskim badaniu na pacjentach ze zdiagnozowaną depresją. W grupie stosującej sulbutiaminę (Arcalion) nie stwierdzono dla niej działania przeciwdepresyjnego, jednak w porównaniu z placebo dawała poprawę we wszystkich aspektach zahamowania psycho-behawioralnego (afektywnego, poznawczego, emocjonalnego, behawioralnego). Naukowcy zasugerowali, że kuracja sulbutiaminą jest wartym uwagi sposobem na walkę z wycofaniem społecznym wśród osób z depresją.
Sulbutiamina może hamować zmęczenie i działać lekko aktywizująco. Nie jest typowym stymulantem, jednak działając bezpośrednio na mózg, może dawać subtelny przypływ motywacji i poprawiać koncentrację. Wpływa na poprawę transmisji dopaminergicznej i glutaminianergicznej, szczególnie w rejonach takich jak kora przedczołowa, które uczestniczą w podejmowaniu decyzji i operowanie pamięcią.
Sulbutiamina ma działanie neuroprotekcyjne. Działanie ochronne wykazuje m.in. w stanach niedoboru tlenu i glukozy. W badaniach an szczurach zauważono takie działanie w komórkach hipokampu, które podczas ekspozycji na sulbutiaminę, pomimo niedożywienia, zachowywały część swoich normalnych funkcji i miały większą przeżywalność. Do zabezpieczenia komórek przed śmiercią przyczynia się też wzrost glutationu i S-transferazy glutationowej, poprzez ograniczanie stresu oksydacyjnego.
Według badań ma też wpływ na poprawę pamięci. Wiemy, że niedobory tiaminy odbijają się negatywnie na funkcjonowaniu układu cholinergicznego, a doładowanie się „mózgową” formą witaminy B1 może właśnie układ acetylocholiny pobudzać do działania, generując lepsze funkcje pamięciowe. W badaniu na szczurach zauważono, że dzięki sulbutiaminie, zadania pamięciowe pozostawiają po sobie więcej w pamięci po 24 godzinach, co wskazuje na poprawę pamięci długotrwałej. Z kwestii biochemicznych, w tym samym badaniu zanotowano 10% wzrost w efektywności procesu HACU (high affinity choline uptake) zależnego od sodu, co oznacza nieco większy wychwyt choliny do neuronów, by przetworzyć ją na acetylocholinę.
Główne funkcje sulbutiaminy w skrócie
- hamowanie zmęczenia
- redukcja lęku i zwiększenie otwartości społecznej
- możliwa poprawa nastroju, ale nie działanie antydepresyjne
- poprawa koncentracji i motywacji
- pozytywny wpływ na pamięć
- efektywne uzupełnianie niedoboru witaminy B1
Jak to jest z efektywnością sulbutiaminy w praktyce?
Sulbutiaminę można kochać lub nienawidzić (za zmarnowanie kasy). Z moich osobistych obserwacji wynika, że opinie na temat tego środka są skrajne. Sporo osób nie odczuwa nic, ale jak już trafi się osoba, na którą działa, to zazwyczaj jest zachwycona. Rozczarowanie niekiedy budzi szybko budowana tolerancja, gdy sulbutiamine przyjmuje się często, więc jeśli liczysz na szybki przypływ magicznych mocy, to zostaw sobie sulbutiaminę do stosowania okazjonalnego, tylko wtedy gdy faktycznie potrzebujesz.
Dawkowanie sulbutiaminy
Najczęściej stosowane są dawki z zakresu 300-900 mg. Co do czasu stosowania, to istnieją dwa schematy. Pierwszy zakłada przyjmowanie jedynie doraźnie, maksymalnie 2-3 dni w tygodniu, jednak im rzadziej, tym lepiej. Podyktowane jest to bardzo szybkim rozwojem tolerancji na działanie doraźne, a im rzadziej sulbutiamina jest przyjmowana, tym wyraźniej odczuwalne jest to działanie natychmiastowe. Według innego schematu przyjmuje się stałą dawkę codziennie, godząc się ze słabnącym działaniem doraźnym, a zyskując nieco inne efekty długofalowe.
Sulbutiamina jest rozpuszczalna w tłuszczach (warto rozważyć przyjmowanie z posiłkiem zawierającym tłuszcze), dzięki czemu może być efektywniej przyswajalna do mózgu niż tradycyjna tiamina i jej inna forma, benfotiamina. Sulbutiamina jest na ogół dobrze tolerowana i skutki uboczne są bardzo rzadkie, a gdy już się pojawią, to obejmują objawy takie jak zaburzenia snu, ból głowy, gorsze samopoczucie. Wystarczy wtedy zaprzestać suplementacji.
Gdzie kupić sulbutiaminę?
Niestety nie mamy do dyspozycji zbyt wielu źródeł. Jednym ze sklepów, które oferują sulbutiaminę w kapsułkach i w proszku jest amerykański sklep z nootropami nootropicsdepot.com.
Źródła:
- Lôo H et al. „[Effects of sulbutiamine (Arcalion 200) on psycho-behavioral inhibition in major depressive episodes].” Encephale. 2000 Mar-Apr;26(2):70-5.
- Trovero F et al. „Evidence for a modulatory effect of sulbutiamine on glutamatergic and dopaminergic cortical transmissions in the rat brain.” Neurosci Lett. 2000 Sep 29;292(1):49-53.
- Kwag J et al. „Evidence for neuroprotective effect of sulbutiamine against oxygen-glucose deprivation in rat hippocampal CA1 pyramidal neurons.” Biol Pharm Bull. 2011;34(11):1759-64.
- Kang KD et al. „Sulbutiamine counteracts trophic factor deprivation induced apoptotic cell death in transformed retinal ganglion cells.” Neurochem Res. 2010 Nov;35(11):1828-39.
- Micheau J et al. „Chronic administration of sulbutiamine improves long term memory formation in mice: possible cholinergic mediation.” Pharmacol Biochem Behav. 1985 Aug;23(2):195-8.
Wojciech Nowosada
Powiązane artykuły
1 Komentarz
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Szukaj
Kategorie
Poznaj adaptogeny!
Produkty
- Planer tygodniowy [notes A6] 19,00 zł z VAT
- Długopis aluminiowy 12,00 zł z VAT
czy jest ona legalna w Polsce?
nie mogę tego nigdzie znaleźć, a boję się zamawiać zaa granicy jeśli jest nielegalna.
Nie znam żadnej przesłanki, która wskazywałaby na problemy prawne z zakupem sulbutiaminy. Osobiście bym się nie obawiał
Swissherbal chyba ma, to polska firma, wysyła z polski
Merytorycznie bardzo spoko. Może znasz jakieś inne dostępne (legalne) substancje, których zażycie powoduje zwiększenie otwartości, śmiałości, pewności siebie lub ogólne zmniejszenie lęku społecznego? Może połączenie jakichś substancji daje taki efekt? Sulbutiaminy nigdy nie próbowałem, ale po przeczytaniu tego artykułu jestem bardzo zainteresowany. Zauważyłem, że ashwagandha daje taki subtelny efekt, tylko dla kogoś tak nieśmiałego i zestresowanego jak ja to niestety za mało. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Najbardziej wyraźne efekty powinien dawać fenibut. Jest legalny, ale ze stosowaniem trzeba uważać – nadaje się tylko do doraźnego użytkowania