Nerwy sięgają zenitu? Meliski się napij! Być może słyszałeś tę złotą radę? Uspokajające działanie tego zioła jest znane tak szeroko, że wkradło się w nasze obyczaje i jest swego rodzaju symbolem środków uspokajających. W praktyce większość polskich domów kryje wśród herbat również opakowanie melisy na specjalne okazje. W obliczu ogromnej popularności warto bliżej przyjrzeć się jej właściwościom i skuteczności.

Melisa – co to właściwie jest za zioło?

Melisa lekarska (Melissa officinalis L.) to bylina z rodziny jasnotowatych rosnąca do 30-125 cm wysokości. Ma sercowate u nasady i ostro zakończone, ząbkowane na brzegach liście oraz drobne kwiaty o barwie białej, blado-różowej lub żółtawej.

Ma długą historię użycia w tradycyjnej medycynie ludów Europy oraz Iranu. Ceniono jej właściwości wspomagające trawienie, wiatropędne, przeciwskurczowe, uspokajające, przeciwbólowe, tonizujące i moczopędne, a także wspomaganie zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego. Obecnie uprawiana jest na całym świecie, od Północnej Ameryki po Nową Zelandię. W uprawie jest bardzo przyjazna, polecana nawet początkującym adeptom ogrodnictwa.

świeża melisa lekarska w doniczce
Melisę lekarską można uprawiać samodzielnie w domu.

Poza właściwościami leczniczymi stosowano ją również jako przyprawę. Smak ma lekko cytrynowy i w kuchni może z powodzeniem zastępować trawę cytrynową.

Za działanie melisy dopowiadają zawarte w jej liściach:

  • flawonoidy (kwercytryna, ramnocytryna, luteolina),
  • związki polifenolowe (kwas rozmarynowy, kwas kawowy i kwas protokatechowy),
  • aldehyd monoterpenoidowy,
  • glikozydy monoterpenowe,
  • triterpeny (kwasy ursolowy i oleanolowy),
  • seskwiterpeny,
  • olejki eteryczne (cytral).

Nazwy angielskie: lemon balm, bee balm, honey balm, common balm, sweet balm.
Nazwy polskie: melisa lekarska, cytrynowe ziele, rojownik, matecznik, pszczelnik.
Nazwy irańskie: Badranjbooye, Varangboo, Faranjmoshk.

Właściwości melisy

Melisa lekarska jest dość uniwersalnym ziołem, jednak w profilu jej działania dominuje wpływ na samopoczucie i pracę mózgu.

Działanie uspokajające i przeciwlękowe

Badania in vitro na szczurzych mózgach pokazały, że składniki ekstraktu z melisy hamują aktywność enzymu transaminazy GABA. Takie działanie spowalnia rozkład GABA zwiększając jego dostępność w mózgu. A więcej GABA to wiadomo, spokój i relaks.

W otwartym badaniu pilotażowym na zestresowanych ochotnikach z łagodnymi lub umiarkowanymi zaburzeniami lękowymi i zaburzeniami snu wykazano, że doustne podawany standaryzowany ekstrakt z liści Melissa officinalis (Cyracos® zawierający minimum 7% kwasu rozmarynowego i 15% pochodnych kwasu hydroksycynamonowego) w dawce 600 mg na dobę przez 15 dni istotnie zmniejsza objawy lękowe o 18% i łagodzi objawy współwystępujące z lękami o 15%, a bezsenność o 42%. 19 z 20 badanych zanotowało efekty suplementacji. Oczywiście trzeba brać pod uwagę finansowanie tego badania przez firmę Naturex, właściciela patentu Cyracos®.

W innym badaniu sprawdzano wpływ pojedynczej porcji melisy na odczucia osób poddawanych stresorowi, którym był komplet zadań kognitywnych z protokołu Defined Intensity Stressor Simulation (DISS). Wyniki pokazały, że dawka 600 mg złagodziła negatywny wpływ DISS na samopoczucie, zwiększyła subiektywne odczucie spokoju i obniżyła poczucie czujności.

Ekstrakt melisy jest też lekkim inhibitorem MAO-A, jednak by osiągnąć znaczącą skalę inhibicji, należałoby stosować dawki na tyle duże, że w praktyce nie ma to większej wartości.

Dzięki działaniu wyciszającemu melisa stosowana jest na sen, co daje dobre efekty. Dość dobrze znane jest połączenie melisy z walerianą, co nasila działanie nasenne.

Pamiętajmy, że melisa działa sedatywnie, więc może wyciszać i usypiać, co często uprzykrza wykonywanie pracy. Tak więc sprawdza się dobrze na wieczór lub w dni nierobocze, ale gdy masz przed sobą ważne zadania do wykonania i angażującą aktywność, wybierz coś innego, np. l-teaninę.

Wymiatanie wolnych rodników

Melisa jest obiecującym antyoksydantem. Napar z melisy podnosi poziom przeciwutleniających enzymów (katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej i peroksydazy glutationowej) w osoczu oraz znacząco zmniejsza uszkodzenia DNA osocza, mieloperoksydazę i peroksydację lipidów. W pewnym badaniu klinicznym sprawdzano zdolność naparu z melisy lekarskiej do poprawy stanu równowagi oksydacyjnej u pracowników radiologii. Stwierdzono, że napar z melisy znacznie poprawia status stresu oksydacyjnego i uszkodzeń DNA u pracowników radiologii, gdy jest stosowany w jako suplement diety chroniący przed promieniowaniem.

Zauważono, że aktywność przeciwutleniająca związków fenolowych w ekstrakcie melisy jest zasługą głównie rutyny, kwercytryny, kwasu galusowego i kwercetyny, przy czym największą aktywność przeciwutleniającą posiada odpowiednio kwercetyna, a następnie kwas galusowy, kwercytryna i rutyna.

Wpływ na sprawność mózgu

Choć obecnie melisę kojarzymy głównie z działaniem relaksującym i tonizującym, to w medycynie folkloru traktowana była również jako środek na poprawę pamięci. Używano jej w leczeniu demencji i amnezji.

Za działanie wspierające pamięć, prawdopodobnie najmocniej odpowiada zdolność melisy do inhibicji acetylocholinoesterazy. Spowalnianie rozkładu acetylocholiny wpływa na lepszą zdolność do zapamiętywania w szczególności w przypadku choroby Alzheimera, ale też w innych postaciach demencji. Działanie to uzupełniane jest dodatkowo zdolnością do aktywacji receptorów cholinergicznych (nikotynowych i muskarynowych) w korze mózgowej.

Nawiązując jeszcze lekko do poprzedniego punktu o wolnych rodnikach, Melissa officinalis wykazuje właściwości neuroprotekcyjne dzięki hamowaniu stresu oksydacyjnego wywoływanego przez mangan, co zauważono na mysich mózgach. Badania in vitro wskazują też na wzmożoną ochronę przed skutkami niedotlenienia. Co ciekawe, ekstrakty wodne z melisy działają neuroprotekcyjnie chroniąc również przed apoptozą w neuronach hipokampu wywoływaną popularną używką, MDMA.

We wcześniej już wspominanym badaniu z zadaniami DISS jako stresor pojawia się informacja, że już od mniejszej dawki (300 mg) melisy poprawiała się szybkość przetwarzania zadań matematycznych bez utraty ich skuteczności. Taki efekt był pomimo subiektywnie odczuwanego zmniejszenia czujności.

Ochrona serca

Kolejną, prozdrowotną właściwością melisy jest tonizowanie pracy serca i ogólne działanie kardioprotekcyjne. Badania z jej udziałem skupiają się głównie na efektach antyarytmicznych. Badacze sugerują, że te działania wynikają z antagonizmu receptorów β-adrenergicznych.

Walka z wirusem opryszczki

Pewna skuteczność była notowana w początkowej fazie zakażeń wirusem opryszczki pospolitej. Stosowano melisę jako składnik kremu nakładanego miejscowo na wargę. Oprócz skrócenia okresu gojenia krem zapobiegał rozprzestrzenianiu się infekcji i przynosił ulgę w typowych objawach opryszczki, takich jak swędzenie, mrowienie, pieczenie, kłucie, obrzęki. Ze względu na lipofilową naturę, olejek miętowy może efektywnie wnikać w skórę, co wpływa na skuteczność stosowania miejscowego.

Suszone liście melisy
Suszone liście melisy.

Skąd wziąć melisę?

Melisa w tabletkach jest dostępna w sklepach zielarskich i z suplementami diety. Melisa w aptece także powinna być dostępna bez problemu – zarówno tabletki, jak i torebki z suszem do przygotowania naparu powinniśmy dostać w niemalże każdej aptece od ręki.

Bardziej zaangażowani użytkownicy mogą też samodzielnie uprawiać ziele melisy, co jest ponoć całkiem łatwym zadaniem. Korzyść jest wtedy podwójna, ponieważ stres redukujemy na obu etapach, i zajmując się uprawą, i popijając herbatę z melisy już po zebraniu plonów.

Metody przyjmowania melisy

  • Napar z melisy, czyli tzw melisowa herbatka. Po prostu zalewamy susz wrzątkiem, czekamy kilka minut na ekstrakcję i można korzystać z właściwości melisy.
  • Kapsułkowane ekstrakty to sposób na regularne przyjmowanie, by osiągać konkretne korzyści.
  • Nalewka z melisy jest kolejnym sposobem na regularną suplementację, a możliwa jest do przygotowania nawet samodzielnie w domu.
  • Palenie melisy to mniej popularny zwyczaj, jednak również taka metoda ma swoich amatorów.

Melisa w ciąży?

Jako jedna z nielicznych ziół, melisa może być spożywana przez kobiety ciężarne w umiarkowanych ilościach, o ile lekarz nie stwierdzi inaczej. Umiarkowanie w tym przypadku oznacza picie naparu lub używanie melisy jako przyprawy sporadycznie, nie robiąc z nią regularnych kuracji leczniczych. Pewne doniesienia mówią o możliwości hamowania czynności tarczycy przez melisę, dlatego lepiej ją sobie odpuścić, gdy podczas ciąży występuje również problem z niedoczynnością tarczycy. W pozostałych przypadkach warto korzystać z melisy by łagodzić nerwy i opanowywać emocje, które podczas oczekiwania na potomstwo mogą czasem płatać figle.

Melisa a karmienie piersią to temat bez twardych wniosków, jednak często jest wybierana także przez kobiety karmiące, szczególnie gdy po porodzie występują zaburzenia nastroju. Nie istnieją żadne doniesienia o szkodliwym działaniu melisy podczas laktacji, dlatego uznawana jest za względnie bezpieczny wybór.

Melisa dla dzieci

Z działania sedatywnego i przeciwlękowego melisy mogą korzystać również dzieci. Prowadzono badania z jej użyciem w przypadku leczenia bruksizmu (nawykowe i nieświadome zgrzytanie i zaciskanie zębów), jednak efekty nie były satysfakcjonujące. Napary z melisy mogą być za to podawane dzieciom, by złagodzić u nich stres lub pomóc się wyciszyć przed snem, gdy tego potrzebują.

Melisa dla niemowlaków podawana jest w celu łagodzenia objawów kolki, często w połączeniu z innymi ziołami, jak Rumianek pospolity i Koper włoski. W badaniu Savino i wsp. pokazano, że tydzień stosowania preparatu z tymi trzema ziołami zmniejszył średni czas płaczu u niemowlaków z kolką z 201 minut do 77 minut dziennie, podczas gdy w grupie kontrolnej zmiana była z 199 min na 167 min.

Melisowy olejek eteryczny

Sześć głównych składników olejku eterycznego z melisy, obejmujące łącznie aż 55% olejku, to:

  • cytronellal (14,40%),
  • izogeraniol (6,40%),
  • octan geraniolu (10,20%),
  • octan nerolu (5,10%),
  • kariofilen (8,10%),
  • tlenek kariofilenu (11,00%).

Olejek eteryczny z melisy pachnie lekko i przyjemnie cytrusowo. W zapachu bardzo przypomina olejek cytrynowy, wręcz ciężko je odróżnić. Ten olejek działa jako antyoksydant i wykazuje działanie hamujące acetylocholinoesterazę. Osobiście lubię rozpylać olejek melisowy do wieczornej pracy, gdy poprawa funkcji pamięciowych się przydaje, ale nie można sobie pozwolić na stymulację. W ten sposób możliwe jest jednoczesne lekkie wsparcie dla funkcjonowania mózgu oraz przygotowanie głowy na nadchodzący sen.

liście melissa officinalis
Świeże liście Melissa officinalis.

Przeciwwskazania

Ostrożność jest zalecana podczas stosowania u dzieci, u osób z chorobami tarczycy oraz przyjmujących leki sedatywne. Również podczas ciązy ilaktacji warto zachować czujność pomimo tego, że uznawana jest za względnie bezpieczną.

U osób zdrowych melisa nie wywołuje powaznych skutków ubocznych. W USA nadano jej status Generally
Regarded as Safe (GRAS). Do 8 tygodni można melisę stosować bez większych obaw, a w badaniach była stosowana nawet do 6 miesięcy.

Posumowanie

Tani, łatwo dostępny i zdrowy środek uspokajający. Melisa jest wręcz ikoną ziół uspokajających, a przekonanie o jej działaniu jest mocno zakorzenione w naszej kulturze. Fakt, że wykazuje pewną skuteczność, jednak nie można zaprzeczyć, że dużą rolę w jej działaniu ma też efekt autosugestii, czyli samo przekonanie, że melisa pomoże na wszelkie stresy i rozdrażnienie. Niemniej warto ja stosować, gdy potrzebujesz redukcji stresu i rozdrażnienia w łagodny, lecz bezpieczny sposób, niezależnie od tego, czy ulegasz autosugestii, czy nie.

Napary z melisy świetnie smakują z cytrusowymi nutami. Można zakroplić do naparu kilka kropel soku z limonki albo parzyć ją z dodatkiem suszu trawy cytrynowej lub skórki pomarańczowej. Świetnie komponuje się z miętą, która de facto należy do tej samej rodziny roślin.

Źródła:

  • Miraj, S., Rafieian-Kopaei, & Kiani, S. (2016). „Melissa officinalis L: A Review Study With an Antioxidant Prospective.” Journal of Evidence-Based Complementary & Alternative Medicine, 22(3), 385–394.
  • Shakeri, A., Sahebkar, A., & Javadi, B. (2016). Melissa officinalis L. – A review of its traditional uses, phytochemistry and pharmacology. Journal of Ethnopharmacology, 188, 204–228.
  • Cases, J., Ibarra, A., Feuillère, N., Roller, M., & Sukkar, S. G. (2010). Pilot trial of Melissa officinalis L. leaf extract in the treatment of volunteers suffering from mild-to-moderate anxiety disorders and sleep disturbances. Mediterranean Journal of Nutrition and Metabolism, 4(3), 211–218.
  • Kennedy, D. O., Little, W., & Scholey, A. B. (2004). Attenuation of Laboratory-Induced Stress in Humans After Acute Administration of Melissa officinalis (Lemon Balm). Psychosomatic Medicine, 66(4), 607–613.
  • Kennedy, D. ., Scholey, A. B., Tildesley, N. T. ., Perry, E. ., & Wesnes, K. . (2002). Modulation of mood and cognitive performance following acute administration of Melissa officinalis (lemon balm). Pharmacology Biochemistry and Behavior, 72(4), 953–964.
  • Francesco Savino et al. „A randomized double-blind placebo-controlled trial of a standardized extract of Matricariae recutita, Foeniculum vulgare and Melissa officinalis (ColiMil) in the treatment of breastfed colicky infants” Phytother Res. 2005 Apr;19(4):335-40.
  • Carolina Carvalho Bortoletto et al. „Evaluation of electromyographic signals in children with bruxism before and after therapy with Melissa Officinalis L—a randomized controlled clinical trial” J Phys Ther Sci. 2016 Mar; 28(3): 738–742.